Strona główna Blog Strona 61

Mistrzostwa Polski Juniorów w siatkówce. Co łączy Kętrzyn i Mielec?

Kętrzyn już po raz drugi będzie organizował turniej finałowy Mistrzostw Polski Juniorów. Wcześniej ta sztuka udała się Mielcowi. Ale to nie było nic dziwnego, bo wtedy Stal Mielec walczyła o medale mistrzostw.

Mielec organizował turnieje finałowe w roku 1974 i 1975. Kętrzyn to zupełnie inny przypadek. Jak na razie żaden z zespołów młodzieżowych z Kętrzyna nie ma szans na występ w turnieju finałowym. Mimo tego Kętrzyn chce organizować turnieje finałowe i to tak, że wszyscy zachwycają się zaangażowaniem i zostawionym sercem przy organizacji imprezy. Aneta Janczuk, dyrektor MOSiR, która odpowiadała za większość z pięciu organizowanych w Kętrzynie finałów przyznaje, że uczyła się tych mistrzostw od początku. – Działaliśmy na początku trochę jak dzieci we mgle, ale daliśmy radę – mówi dyrektor MOSiR. Opowiada jak po mistrzostwach kadetek oficjele PZPS stwierdzili krótko, że nie „było się do czego przyczepić”. Ale nie o to Kętrzynowi chodziło. Z każdą kolejną imprezą poprzeczka szła coraz wyżej. Ostatnia, Mistrzostwa Polski Juniorów była niemal doskonała. Czy można przygotować ją jeszcze lepiej? Aneta Janczuk zapewnia, że w tegorocznej pojawią się nowe elementy, co podniesie poziom tej imprezy na jeszcze wyższy poziom. Już dzisiaj trenerzy klubów, które przyjeżdżają do Kętrzyna przyznają, że jest „mega”. Radosław Kolanek, trener Skry Bełchatów chwali organizatorów i cieszy się, że po raz kolejny będzie mógł z drużyną przyjechać do Kętrzyna. – Komfort, który zapewniają nam organizatorzy sprawia, że możemy się skupić wyłącznie na grze – podkreśla Radosław Kolanek. Atmosfera podczas kętrzyńskich turniejów jest już znana niemal w całym siatkarskim środowisku. Damian Czetowicz, rozgrywający AZS 2020 Częstochowa będzie grał w Kętrzynie po raz pierwszy, ale atmosferę kętrzyńskich zawodów zna. – Byłem jako kibic podczas turnieju EEVZA i to co działo się podczas tych spotkań było wyjątkowe – mówi zawodnik polskiej kadry juniorów.

Pierwsze spotkanie turnieju już 11 kwietnia o godzinie 10. Zagrają zespoły, które wymienia się jednym tchem wśród głównych faworytów do zwycięstwa w całym turnieju – Metro Warszawa i Jastrzębski Węgiel. To może być prawdziwe sportowe trzęsienie ziemi, a potem zgodnie z receptą Hitchcocka napięcie będzie rosło.

jz

Jastrzębie kontra Rzeszów. Kolejna siatkarska „święta wojna” już za tydzień w Kętrzynie

Kętrzyński turniej finałowy o Mistrzostwo Polski Juniorów będzie obfitował w ekscytujące pojedynki. Jednym z nich będzie kolejna odsłona młodzieżowej „świętej wojny” pomiędzy Jastrzębskim Węglem i AKS V LO Rzeszów. Obie ekipy zagrają w hali MOSiR w Kętrzynie w czwartek, 12 kwietnia o godz. 10.00.

To będzie pojedynek prawdziwych gigantów młodzieżowej siatkówki. Od kilku lat na wszystkich młodzieżowych poziomach siatkówki mężczyzn spotkania pomiędzy Jastrzębiem i Rzeszowem skupiają uwagę wszystkich. Te dwa kluby po prostu rządzą w młodzieżowej siatkówce w Polsce. W ubiegłym roku faworytami byli rzeszowianie, którzy szli jak burza. Drużyny spotkały się w półfinale. AKS miał mecz „pod kontrolą”, prowadził 2:1 i … coś się stało. Jastrzębianie wygrali czwartego seta i potem tie-break. Kętrzyńskie zwycięstwo nad Rzeszowem było dla Jastrzębia pierwszym od 5 lat na poziomie juniora. Wcześniej były tylko porażki. W 2016 w wielkim finale przegrali 0:3, w 2015 i 2014 w turnieju finałowym ulegli rzeszowianom 1:3 i 0:3. W 2013 roku spotkali się już w „ćwiartkach” i też lepsi byli rzeszowianie (3:2).

Jak będzie tym razem? Okaże się w czwartek, 12 kwietnia w hali MOSiR w Kętrzynie. Faworytami znów są rzeszowianie, którzy przez ćwierćfinały i półfinały przeszli jak burza. Nie przegrali żadnego spotkania, tracąc przy tym tylko jednego seta. W powołanej niedawno przez Mariusza Sordyla kadrze Polski znalazło się aż trzech zawodników z Rzeszowa i żaden z Jastrzębia. Środkowy AKS Rzeszów Damian Baran mówi, że wszystko okaże się na boisku. – Oni zawsze są mocni – mówi krótko.

jz

Kadrowicze zagrają w kętrzyńskim turnieju o Mistrzostwo Polski Juniorów

Juniorska kadra Polski ma nowego trenera. Został nim były znakomity siatkarz Mariusz Sordyl. Pierwsze spotkanie kadrowicze mają już za sobą. Zawodników powołanych do reprezentacji będziemy mogli oglądać na parkiecie MOSiR podczas zbliżającego się turnieju o Mistrzostwo Polski Juniorów.

Drugim trenerem kadry został Michał Bąkiewicz. Pierwsze powołania trafiły do 17 zawodników, a 7 kolejnych jest na liście rezerwowej. Większość z nich zobaczymy na parkiecie kętrzyńskiego MOSiR już od 11 kwietnia. Jedenastu z kadrowiczów to uczniowie SMS Spała, grający na co dzień I lidze. Tuż po kętrzyńskim turnieju kadrowicze stawiają się w Spale, gdzie odbędzie się zgrupowanie przed turniejem kwalifikacyjnym do Mistrzostw Europy. Turniej odbędzie się na Ukrainie w dniach 26-29 kwietnia. Polska zagra z gospodarzami, Chorwacją i Białorusią. Kwalifikację uzyska zwycięzca turnieju. Zespół z drugiego miejsca zagra w kolejnej fazie eliminacji. Turniej finałowy odbędzie w Holandii i Belgii w lipcu.

jz

Kadrowicze Sordyla:

Remigiusz KAPICA – AZS 2020 Częstochowa – zagra w Kętrzynie

Damian CZETOWICZ – AZS 2020 Częstochowa – zagra w Kętrzynie

Kamil SZYMURA – AZS 2020 Częstochowa – zagra w Kętrzynie

Bartosz FIRSZT – Metro Warszawa – zagra w Kętrzynie

Mateusz JANIKOWSKI – Metro Warszawa – zagra w Kętrzynie

Filip GRYGIEL – Górnik Radlin

Mateusz PORĘBA – AKS V LO Resovia Rzeszów – zagra w Kętrzynie

Kacper KOMAR – AKS V LO Resovia Rzeszów – zagra w Kętrzynie

Kamil KOSIBA – AKS V LO Resovia Rzeszów – zagra w Kętrzynie

Bartosz MICHALAK – Wifama Łódź

Tomasz STOLC – Trefl Gdańsk – zagra w Kętrzynie

Mikołaj SAWICKI – EKS Skra Bełchatów – zagra w Kętrzynie

Przemysław STĄSIEK – EKS Skra Bełchatów – zagra w Kętrzynie

Sebastian ADAMCZYK – EKS Skra Bełchatów – zagra w Kętrzynie

Wiktor NOWAK – EKS Skra Bełchatów – zagra w Kętrzynie

Rafał PROKOPCZUK – UMKS MOS Wola Warszawa

Wiktor RAJSNER – BKS Chemik Bydgoszcz

FOT. Archiwum/Jarosław Żukowski

Pijus Labutis z Wilna triumfatorem Pol Tour Kętrzyn 2018

W Bałtyckim Centrum Bilardowym zakończył się drugi tegoroczny Pol Tour, którego wyniki zaliczane są do klasyfikacji Grand Prix Polski. Zwycięzcą kętrzyńskiego turnieju został Pijus Labutis. Sukcesem kętrzyńskich bilardzistów był udział aż 5 z nich w fazie pucharowej.

Pol Tour już po raz piąty jest rozgrywany w Kętrzynie. Od kilku lat w ramach Igrzysk Bilardowych, w których programie co roku znajdują się również inne imprezy promujące bilard. W tym roku obok Pol Touru rozegrano w ramach igrzysk Mistrzostwa Polski w karambola, a także turniej bilarda europejskiego, który ma być pomysłem na to, by sporty bilardowe w końcu weszły do rodziny sportów olimpijskich.

W kętrzyńskim Pol Tourze 2018 wystartowało 69 zawodników. Wśród nich największe gwiazdy polskiego bilarda: Mieszko Fortuński, Tomasz Kapłan, czy Karol Skowerski. W rundzie pucharowej, wśród 32 najlepszych znalazło się aż 5 bilardzistów z Bałtyckiego Centrum Bilardowego. Doliczmy jeszcze kętrzynianina Krystiana Kosika, który w tym sezonie reprezentuje klub z Mrągowa i mamy dowód na coraz większą siłę naszego bilarda.

Krzysztof Hećman, burmistrz Kętrzyna podkreśla, że to sukces szkoleniowy, ale również organizacyjny. Przede wszystkim jest miejsce – Bałtyckie Centrum Bilardowe, w która praca szkoleniowa może się toczyć.

– Od kilku lat bilard obok taekwondo, boksu, zapasów jest naszą kętrzyńską dyscypliną eksportową – mówi Krzysztof Hećman.

Łukasz Niemczyk z Bałtyckiego Centrum Bilardowego w Kętrzynie podkreśla, że bilardziści lubią przyjeżdżać do Kętrzyna.

– W tym roku tylko kilku bilardzistów z czołówki wybrało rozgrywany równolegle w Europie turniej – mówi Łukasz Niemczyk.

W tym roku poziom imprezy był jeszcze wyższy niż choćby w ubiegłym roku. Wystartowało w nim kilku obcokrajowców, którzy w czwartek i piątek walczyli w turnieju bilarda olimpijskiego. To mistrzowie swoich krajów, a o ich klasie przekonali się najlepsi polscy zawodnicy. Węgier Olivier Szolnoki odpadł dopiero w ćwierćfinale po rzutach karnych z Mieszkiem Fortuńskim. Vitalij Pawlukhin z Rosji pokonał najpierw Krystiana Kosika, by przegrać w 1/8 finału z Mariuszem Skonecznym. Pijus Labutis, 21-latek z Wilna zrobił prawdziwą furorę w Kętrzynie. W turnieju bilarda olimpijskiego wygrał z Dawidem Tonojanem, co zamknęło naszemu zawodnikami drogę do sukcesu w klasyfikacji końcowej turnieju. Był lepszy od Dawida także w Mistrzostwach Polski karambola, ale nie tylko od niego, bo jego wyższość musiał także uznać Tomasz Kapłan. W Pol Tourze miał od początku bardzo trudną „drabinkę”. W 1/16 finału wyrzucił z turnieju Dawida Tonojana, w kolejne rundzie nie dał szans Kapłanowi, a potem pokonał jeszcze Dominika Zająca i Mieszko Fortuńskiego, a w finale Mariusza Skonecznego.

Młodzicy rozgromili Mikołajki i są pewni 7 miejsca w lidze wojewódzkiej

Młodzi szczypiorniści MKS MOSiR Kętrzyn wygrali dzisiaj w hali MOSiR kolejne spotkanie w rundzie finałowej ligi młodzików. Tym razem wysoko pokonali UKS Mikołajki 47:13.

To już trzecie zwycięstwo młodzików w rundzie finałowej ligi wojewódzkiej. W końcówce spotkania kętrzynianie nie odpuszczali ani na chwilę. Pomimo wysokiego prowadzenia grali na pełnych obrotach. Filip Lewczyk, rozgrywający MKS-u przyznaje, że trener dopingował ich, by nie tracili bramek.

– Wiadomo, obrona w tej grze najważniejsza – mówi Filip Lewczyk.

Ale chodziło też o strzelenie ich jak najwięcej. Młodzicy są już myślami przy kolejnym sezonie, w którym będą chcieli zająć miejsce w lidze wojewódzkiej, które premiuje ich do walki w Mistrzostwach Polski. W tych rozgrywkach do rozegrania pozostało kętrzynianom jeszcze jedno spotkanie z Jeziorakiem w Iławie.

jz

Kolejny medal Mistrzostw Polski do kolekcji kętrzyńskich bilardzistów

W Kętrzynie trwają Igrzyska Bilardowe 2018. Swoje pojedynki zakończyli już karamboliści. Medalistów nagradzali Krzysztof Hećman, burmistrz Kętrzyna i Marcin Krzemiński z Polskiego Związku Bilardowego. Dawid Tonojan odebrał brąz.

Przed mistrzostwami Dawid zapowiadał walkę o złoto i obronę tytułu wywalczonego przed rokiem. Nie udało się. Trafił na godnego przeciwnika. Był nim Litwin Pijus Labutis, mistrz Litwy w pool bilarda. Domeną 21-letniego Litwina jest pool, w którym wywalczył już dwa medale Mistrzostw Europy juniorów oraz brąz Mistrzostw Świata Juniorów. W Kętrzynie okazało się, że w karambola gra równie znakomicie. W półfinale ograł Dawida Tonojana (10:7), a w finale Tomasza Kapłana (15:4) i do kolekcji swoich osiągnięć dodał kolejne – złoty medal Otwartych Mistrzostw Polski w karambol 3-bandy.

Kętrzynianie nie mają powodów do narzekania. Za sprawą Dawida Tonojana do kolekcji osiągnięć dołączyli kolejny medal.

Jz

Zagrali o pamięć o Kazimierzu Pawłowskim

Po raz drugi przyjaciele i znajomi zmarłego 3 lata temu Kazimierza Pawłowskiego spotkali się podczas jego Memoriału. Cztery drużyny zagrały w turnieju piłki halowej, by uczcić pamięć niezapomnianego bramkarza Agrokompleksu.

Kazimierza Pawłowskiego wspominali dzisiaj jego najbliżsi, przyjaciele i znajomi. Pomysłodawca memoriału Roman Kojtek wierzy, że „Paweł” oglądał dzisiaj ten turniej i kibicował wszystkim, którzy w nim wzięli udział, bo od dziecka uwielbiał piłkę nożną. Lucjanowi Pawłowskiemu, bratu zmarłego 3 lata temu bramkarza Agrokompleksu wzruszenie odbiera głos, gdy pytamy go o „Pawła”.

Za szybko odszedł, za szybko – mówi Lucjan Pawłowski.

Wśród przyjaciół z boiska w turnieju wziął również udział Krzysztof Krupienik, który grał z Kazimierzem Pawłowskim w Agrokompleksie. Wspomina go jako wymagającego starszego kolegę, ale jednocześnie przyjacielskiego i zawsze gotowego do pomocy.

Turniej imienia „Pawła” wygrał zespół Agrokompleksu przed zespołem z Grajewa, Orłami Kętrzyna i Przyjaciółmi.

Turniej odbył się pod honorowym patronatem Burmistrza Kętrzyna i przy współpracy z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Kętrzynie.

jz

Kazimierz Pawłowski „Paweł”

urodził się 24 lutego 1955 roku. Już od dzieciństwa interesował się piłką nożną, a jego ulubioną pozycją była bramka. Podczas swojej amatorskiej kariery piłkarskiej grał między innymi w Agrokompleksie Kętrzyn oraz Orłach Kętrzyna. Był dwukrotnie powoływany do kadry województwa. Przez przyjaciół zapamiętany jest ze wspaniałych bramkarskich parad w czasie meczu pokazowego Orły Górskiego – Granica Kętrzyn. Zajmował się także trenowaniem bramkarzy. Niestety, choroba nowotworowa, która go dotknęła okazała się silniejsza. Zmarł 31 stycznia 2015 roku.

 

Dawid Tonojan nie obroni tytułu Mistrza Polski w karambola

Dawid Tonojan przegrał w półfinale Mistrzostw Polski w karambola 3-bandy i nie obroni tytułu wywalczonego w ubiegłym roku. Mistrzostwa rozgrywane są w Bałtyckim Centrum Bilardowym w Kętrzynie w ramach Igrzysk Bilardowych 2018.

Pijus Labutis, 21-letni Litwin z Wilna „prześladuje” Dawida od dwóch dni. W piątek Litwin pokonał kętrzynianina w finale karambola w ramach eventu bilarda olimpijskiego, przez co Dawid zajął drugie miejsce w turnieju. Dzisiaj pokonał naszego mistrza w półfinale Mistrzostw Polski. Litwin pokonał w finale z Tomasza Kapłana.

Labutis jest dwukrotnym wicemistrzem Europy juniorów i mistrzem swojego kraju w pool bilard.

jz

Dawid Tonojan drugi w pierwszym turnieju bilarda olimpijskiego

Znakomicie spisał się w turnieju bilarda olimpijskiego Dawid Tonojan. Zajął drugie miejsce w ostatniej części turnieju bilarda olimpijskiego – karambola 3-bandy, co dało mu także drugie miejsce w turnieju.

Bilard olimpijski to nowy pomysł federacji sportów bilardowych. Rozgrywka składa się z trzech miniturniejów: snooker’a, „dziewiątki” i karambola. Za każdy zawodnicy otrzymują punkty rankingowe. Wygrywa ten, który uzbiera ich najwięcej. Zakończony dzisiaj w Kętrzynie I turniej bilarda olimpijskiego rozpoczął się wczoraj w Warszawie, bo tam są stoły do snookera. Dawid Tonojan zajął w turnieju 4 miejsce.

– Początek był trudny, bo grałem w snookera dopiero czwarty lub piąty raz w życiu – mówił po turnieju Dawid Tonojan.

Ale jak już się oswoił z mniejszymi bilami, poszło mu całkiem nieźle. Zameldował się w środku stawki. Dzisiaj przed południem, już w Bałtyckim Centrum Bilardowym w Kętrzynie znakomicie spisał się w turnieju w „dziewiątkę”. Przegrał dopiero w finale z legendą polskiego bilarda Tomaszem Kapłanem i w klasyfikacji po dwóch turniejach zajmował trzecią lokatę.

W końcu przyszedł czas na jego koronną konkurencję, czyli karambol. Wygrywał wszystkie pojedynki, aż przyszedł finał, w którym uległ Litwinowi Pijusowi Labutisowi. Zwycięzcą turnieju został Tomasz Kapłan.

W turnieju wystąpiło 8 zawodników z 7 krajów. Wszyscy są mistrzami swoich krajów w poszczególnych konkurencjach wchodzących w skład bilarda olimpijskiego. Wymyślona niedawno konkurencja to kolejny sygnał środowiska bilardowego, które od 16 lat bezskutecznie próbuje przekonać MKOL, by ich dyscyplina mogła wystąpić podczas Igrzysk Olimpijskich.

jz

Bilardowy triathlon w Kętrzynie z udziałem Dawida Tonojana

23 marca w Bałtyckim Centrum Bilardowym będziemy świadkami wyjątkowego turnieju. Nazwano go Bilardem Olimpijskim. Zaproszono ośmiu zawodników z Europy, by rozegrali turniej składający się z trzech zupełnie różnych odmian bilarda: snookera, pool’a i karambola. Wśród tej ósemki jest kętrzynianin Dawid Tonojan, mistrz Polski w karambola.

Od lat światowa federacja bilardowa walczy o dopuszczenie swojej dyscypliny do rodziny sportów olimpijskich. Na razie bez powodzenia. Nie ma szans, bo odmian bilarda jest tak wiele, że MKOl nie zgodzi się na przyznawanie aż tylu kompletów medali. Federacja wymyśliła więc inny sposób, by wręczać tylko jeden komplet medali. Tym pomysłem jest „triathlon bilardowy”, czyli turniej, w którym jeden zawodnik będzie walczył w trzech odmianach tego sportu: karambolu, pool i snooker’ze.

To niezwykle trudne, bo każdy zawodnik specjalizuje się w zasadzie tylko w jednej odmianie bilarda. Turniej Bilarda Olimpijskiego zostanie rozegrany w Warszawie i w Kętrzynie już w tym tygodniu. W czwartek, 22 marca w warszawskim klubie Break 147 Dawid Tonojan, Tomasz Kapłan oraz 6 innych zaproszonych zawodników z Rosji, Białorusi, Ukrainy, Litwy, Węgier i Słowacji zmierzą swoje siły w snooker’a. Dzień później pojawią się w Kętrzynie na Igrzyskach Bilardowych i zagrają w pool i karambola. Wygra ten, który zbierze w poszczególnych odmianach najwięcej punktów turniejowych. Trzymamy kciuki za Dawida.

Źródło: www.bilard-sport.pl

Kętrzyńscy zapaśnicy z kwalifikacjami na Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży

Puchar Polski kadetów w Staszowie, który odbył się w ostatni weekend był kwalifikacją „wolniaków” na Ogólnopolską olimpiadę Młodzieży. Na olimpiadę pojadą dwaj zawodnicy UKS Olimp Kętrzyn: Jakub Biedrzycki oraz Tomasz Czoków.

Kadeci stawili się w Staszowie karnie. Ponad 70 klubów wystawiło niemal 250 zawodników. Znakomicie spisali się w zawodach reprezentanci naszego regionu, zdobywając 5 brązowych krążków. Wśród nich nie było niestety wolniaków z UKS Olimp Kętrzyn, ale i tak kętrzynianie cieszą się z dwóch kwalifikacji na OOM. Jakub Biedrzycki i Tomasz Czoków wywalczyli w Staszowie kwalifikację do olimpiady, która w tym roku odbędzie się w Krotoszynie od 18 do 20 maja.