Piłkarze ręczni MKS MOSiR długo oczekiwali na zwycięstwo w II lidze piłki ręcznej. Dzisiaj nadszedł ten dzień. Zdecydowanie pokonali zespół AZS UMK Toruń 41:24.
Mimo wysokiej wygranej, początek meczu nie przyniósł zdecydowanej dominacji piłkarzy ręcznych MKS-u. Od pierwszej minuty gra toczyła się na wyrównanym poziomie. Dopiero końcówka tej części spotkania pokazała rosnącą przewagę kętrzynian, która zakończyła się sześciobramkową przewagą naszej drużyny. Wynik brzmiał 19:13.
Druga połowa spotkania to już zdecydowana dominacja na boisku MKS-u. Kętrzynianie strzelili w niej kolejne 22 bramki pozwalając gościom tylko na 11 celnych i skutecznych strzałów zakończonych zdobyciem bramki.
Zadowolenia z postawy piłkarzy MKS MOSiR i końcowego wyniku meczu nie krył ich trener Cezary Tyszka, aczkolwiek dostrzegł u swoich zawodników również wiele błędów:
– Rzeczywiście bardzo długo czekaliśmy na zwycięstwo. Bardzo mnie cieszy wynik meczu. Po raz pierwszy bowiem taka wysoka wygrana ale nie zabrakło także błędów. Nad ich eliminacją musimy popracować – powiedział bezpośrednio po zakończeniu meczu Cezary Tyszka.
Bez wątpienia na pochwałę zasługują doskonale dziś broniący swojej świątyni bramkarze MKS-u oraz Dominik Pałasz i Wójcik Maciej, którzy zdobył dla kętrzynian większość bramek.
Zespół MKS MOSiR po 9 kolejkach zajmuje 13 (przedostatnią) pozycję w tabeli wyprzedzając lepszym stosunkiem bramek dzisiejszego rywala. Dotychczas oba zespoły zgromadziły na swoich kontach tylko po 3 punkty.