Ostatni turniej z cyklu Kinder Joy of Moving – finały wojewódzkie

968

W dniu 28.05.2022 w Kętrzynie odbył się ostatni turniej z cyklu Kinder Joy of Moving czyli finały wojewódzkie. Brały w nich udział drużyny, które po rundzie zasadniczej, zajmowały w swoich kategoriach wiekowych miejsca od 2 do 6. 1 miejsce i co się z tym wiąże mistrzostwo województwa, a także wyjazd na finały ogólnopolskie, zdobyły drużyny, które zgromadziły w turniejach eliminacyjnych największą ilość punktów. Zwycięzca turnieju wojewódzkiego, jako wicemistrz województwa również otrzymywał możliwość wyjazdu na turniej finałowy. I ta stawka trochę sparaliżowała poczynania naszych zawodników. W kategorii ,,2” MKS MOSIR Kętrzyn reprezentowali Piotrek Lizurej oraz Kuba Dzirba. Niestety, przegrali oba mecze w grupie po bardzo wyrównanych i zaciętych pojedynkach ( choć byli minimalnymi faworytami ) i pozostała im już tylko walka o 5 miejsce. Chłopcy pokazali charakter, zapomnieli o niepowodzeniach w meczach grupowych i pewnie wygrali swój ostatni mecz w tegorocznych rozgrywkach, ostateczni zajmując 6 miejsce w województwie. Wielkie brawa za walkę w całym sezonie. W kategorii ,,3’’ – Kuba Markowski, Adam Kwiatkowski, Franek Domański, Wojtek Prochwicz oraz Antak Guźniczak, przez wielu typowani jako ,,pewniacy” do końcowego zwycięstwa, chyba za bardzo uwierzyli w te opinie, co w konsekwencji ich zgubiło. Po pewnych wygranych w grupie, oraz w półfinale, w decydującym meczu spotkali się ponownie z drużyną z Gołdapi (czarny koń turnieju), z którą wcześniej wygrali w meczu grupowym. I po wygraniu pierwszego seta myślami byli już chyba w Gliwicach na finałach krajowych, gdyż zaczęli popełniać proste błędy, co skrzętnie wykorzystał przeciwnik doprowadzając do trzeciego, decydującego seta. Tu znowu wszystko szło dobrze do stanu 9:7 ( gra się do 11 punktów) i nagle nerwy, seria prostych błędów i ostatecznie przegrali, kończąc zawody jako 3 drużyna w województwie. Szkoda straconej szansy ale taki jest sport. Brawa za wynik i oby przyszły sezon był jeszcze lepszy.