Po zakończeniu 5 stycznia rozgrywek fazy zasadniczej i po ośmiu tygodniach zmagań w ramach Kętrzyńskiej Ligi Futsalu nadszedł czas na półfinał i finał, a tym samym ostateczne ustalenia zwycięzcy. W półfinale rozgrywek zmierzyły się cztery najlepsze drużyny po fazie zasadniczej: Nowa Różanka, Extreme Team, Chorzela Team, Zalani. Miejsce zajęte w fazie zasadniczej decydowało o przeciwniku w rywalizacji półfinałowej.
Emocjonujący półfinał
W półfinale drużyna Nowa Różanka zagrała z Extreme Team, a drużyna Chorzela Team z Zalanymi. Zwycięzcy tych pojedynków zagrali o miejsce pierwsze, a pokonani o miejsce trzecie. Naturalnym więc było, że każda z drużyn starała się dać z siebie wszystko aby zagrać w finale. Stąd też na boisku nie zabrakło emocjonujących sytuacji, które często kończyły się interwencją sędziów. Na brak zajęć nie narzekała też obsługa medyczna.
W pierwszym meczu drużyna Nowa Różanka przystąpiła do rozgrywek bardzo zmotywowana. Już w pierwszych minutach padły dwa gole, a końcowy wynik brzmiał 10:2. Najlepszym strzelcem w tej fazie rozgrywek okazał się Bartłomiej Szuchalski, który strzelił rywalom z Extreme Team 3 gole. Tym samym Nowa Różanka została pierwszym finalistą.
Również dość wysoki wynik padł w drugim meczu półfinałowym, w którym Zalani pokonali drużynę Chorzela Team 6:3. Najskuteczniejszym strzelcem w drużynie zwycięzców okazał się Paweł Turczyn strzelając przeciwnikom 2 gole. Po tym zwycięstwie drużyna Zalanych awansowała do finału.
Spokojny i rozważny finał
W przeciwieństwie do rozgrywek półfinałowych, finał Kętrzyńskiej Ligi Futsalu wprawdzie nie pozbawiony emocji ale już spokojniejszy niż rozgrywki półfinałowe przyniósł ostateczne rozstrzygnięcia. Drużyna Extreme Tram w meczu o trzecie miejsce niespodziewanie pokonała Chorzela Team 7:2, a po dwie bramki strzelili Maciej Duczek i Daniel Gołębiowski.
Jednak najbardziej emocjonujący mecz, to mecz o pierwsze miejsce pomiędzy Nową Różanką a Zalanymi. W tym przypadku organizatorzy mieli w planach również dogrywkę, a gdyby ta nie dała rozstrzygnięcia także rzuty karne. Na 10 sekund przed końcowym gwizdkiem sędziego okazało się, że nie będzie to już potrzebne bowiem Damian Oracz z drużyny Nowej Różanki strzela decydującego gola podwyższając wynik na 4:3 i zapewniając drużynie złoty medal oraz najcenniejszy puchar.
Z uwagi na to, że Finał Kętrzyńskiej Ligi Futsalu odbył się po raz trzydziesty, stał się znakomitą okazją nie tylko do uhonorowania drużyn, które zajęły trzy pierwsze miejsca brązowymi, srebrnymi i złotymi medalami oraz pucharami, najlepszych zawodników statuetkami, wszystkich drużyn pucharami ale także do symbolicznego podziękowania osobom związanych od lat z organizacją i udziałem w tych rozgrywkach.