Granica w trzeciej rundzie wojewódzkiego Pucharu Polski. Mazur Wydminy – Granica 2:6

1787

W Wydminach niespodzianki nie było. Piłkarze Granicy łatwo pokonali beniaminka okręgówki Mazura Wydminy 6:2. Trzy gole dla kętrzynian strzelił Marcin Dwulat, dwa dorzucił Paweł Kowalewski, a jednego Damian Mazurowski.

Piękny stadion w Wydminach przygotowywany był do spotkania 2 rundy wojewódzkiego Pucharu Polski jeszcze 2-3 godziny przed meczem. Gospodarze liczyli na niespodziankę i po pierwszych minutach spotkania ta wiara jeszcze bardziej wzrosła. Gospodarze dostali prezent od sędziego – „karnego z kapelusza” i prowadzili sensacyjnie 1:0.

– Sędzia dał się nabrać na upadek zawodnika Mazura i stało się – opowiada Tomasz Piec, trener Granicy.

Niedługo potem wyrównał Dwulat, a na 2:1 podwyższył Damian Mazurowski. Niestety, chwilę później „Mazak” padł na boisko i nie dograł spotkania do końca.

Odnowiła mu się kontuzja kolana. Straciliśmy go do końca sezonu – mówi Tomasz Piec.

W drugiej połowie Granica przyspieszyła i w ciągu 5 minut strzeliła 3 gole. Ich autorami byli: dwukrotnie Dwulat i Paweł Kowalewski. Gospodarzy stać jeszcze było na gola na 2:5, a potem gola z 35 metrów strzelił jeszcze Paweł Kowalewski.

W piątek losowanie kolejnej rundy wojewódzkiego Pucharu Polski.

jz

Mazur Wydminy – GRANICA Kętrzyn 2:6 (1:2)

GRANICA: Korowaj – Miłoszewski, Michałowski, Baran, Mazurowski (Szmyd), M. Swacha-Sock, Ł. Swacha-Sock, Łokietek (Machniak), Roksela (Paszkowski), Dwulat, Kowalewski.

Pary II rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski:

Jonkowo – Concordia Elbląg 0:2
Olimpia II Elbląg – Zatoka Braniewo 3:0
Polonia Lidzbark Warmiński – Błękitni Orneta 1:1 rz.k. 0-3
GKS LZS Wikielec – Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 6:1
Płomień Turznica – Motor Lubawa 0:3
Start Nidzica – Radomniak Radomno 3:1
LKS Różnowo – Tęcza Biskupiec 3:2
Victoria Bartoszyce – Orlęta Rema Reszel 3:1
Stomil Olsztyn SA (Junior) – MKS Korsze 0:1
CWKS Vęgoria Węgorzewo – Mrągowia Mrągowo 0:7
Mazur Wydminy – Granica Kętrzyn 2:6
Wałpusza 07 Jesionowiec – Śniardwy Orzysz 1:1 rz.k. 1:3