Po pierwszych dwóch setach spotkania Metra z AKS V LO Rzeszów poznaliśmy kolejność w grupie A turnieju finałowego Mistrzostw Polski Juniorów.
Oba zespoły potrzebowały po secie, by osiągnąć swoje cele. Metro by wygrać grupę, a Rzeszów by awansować do „czwórki”. W porannym spotkaniu ubiegłoroczni mistrzowie Polski drużyna Jastrzębskiego Węgla przegrała z Treflem Gdańsk 2:3 i jutro zagra „tylko” o piąte miejsce.
W spotkaniu „odpalił” Kacper Wnuk, atakujący Trefla. Ubiegłoroczny wicemistrz Polski kadetów zdobył 30 punktów: 21 atakiem, 6 blokiem i 3 z zagrywki. Adam Miotk, trener Trefla trochę żałuje, że stało się to w ostatnim spotkaniu w grupie.
– Miałem nadzieję, że Kacper „odpali” od pierwszego spotkania – mówi Adam Miotk.
Adam Miotk ma drużynę przyszłości. Niemal wszyscy zawodnicy to rok lub dwa lata młodsi od pozostałych. Trefl powinien więc być silny za rok i za dwa lata. W tym turnieju przyjdzie im jutro zmierzyć się o 7 miejsce.
jz