Pijus Labutis z Wilna triumfatorem Pol Tour Kętrzyn 2018

1715

W Bałtyckim Centrum Bilardowym zakończył się drugi tegoroczny Pol Tour, którego wyniki zaliczane są do klasyfikacji Grand Prix Polski. Zwycięzcą kętrzyńskiego turnieju został Pijus Labutis. Sukcesem kętrzyńskich bilardzistów był udział aż 5 z nich w fazie pucharowej.

Pol Tour już po raz piąty jest rozgrywany w Kętrzynie. Od kilku lat w ramach Igrzysk Bilardowych, w których programie co roku znajdują się również inne imprezy promujące bilard. W tym roku obok Pol Touru rozegrano w ramach igrzysk Mistrzostwa Polski w karambola, a także turniej bilarda europejskiego, który ma być pomysłem na to, by sporty bilardowe w końcu weszły do rodziny sportów olimpijskich.

W kętrzyńskim Pol Tourze 2018 wystartowało 69 zawodników. Wśród nich największe gwiazdy polskiego bilarda: Mieszko Fortuński, Tomasz Kapłan, czy Karol Skowerski. W rundzie pucharowej, wśród 32 najlepszych znalazło się aż 5 bilardzistów z Bałtyckiego Centrum Bilardowego. Doliczmy jeszcze kętrzynianina Krystiana Kosika, który w tym sezonie reprezentuje klub z Mrągowa i mamy dowód na coraz większą siłę naszego bilarda.

Krzysztof Hećman, burmistrz Kętrzyna podkreśla, że to sukces szkoleniowy, ale również organizacyjny. Przede wszystkim jest miejsce – Bałtyckie Centrum Bilardowe, w która praca szkoleniowa może się toczyć.

– Od kilku lat bilard obok taekwondo, boksu, zapasów jest naszą kętrzyńską dyscypliną eksportową – mówi Krzysztof Hećman.

Łukasz Niemczyk z Bałtyckiego Centrum Bilardowego w Kętrzynie podkreśla, że bilardziści lubią przyjeżdżać do Kętrzyna.

– W tym roku tylko kilku bilardzistów z czołówki wybrało rozgrywany równolegle w Europie turniej – mówi Łukasz Niemczyk.

W tym roku poziom imprezy był jeszcze wyższy niż choćby w ubiegłym roku. Wystartowało w nim kilku obcokrajowców, którzy w czwartek i piątek walczyli w turnieju bilarda olimpijskiego. To mistrzowie swoich krajów, a o ich klasie przekonali się najlepsi polscy zawodnicy. Węgier Olivier Szolnoki odpadł dopiero w ćwierćfinale po rzutach karnych z Mieszkiem Fortuńskim. Vitalij Pawlukhin z Rosji pokonał najpierw Krystiana Kosika, by przegrać w 1/8 finału z Mariuszem Skonecznym. Pijus Labutis, 21-latek z Wilna zrobił prawdziwą furorę w Kętrzynie. W turnieju bilarda olimpijskiego wygrał z Dawidem Tonojanem, co zamknęło naszemu zawodnikami drogę do sukcesu w klasyfikacji końcowej turnieju. Był lepszy od Dawida także w Mistrzostwach Polski karambola, ale nie tylko od niego, bo jego wyższość musiał także uznać Tomasz Kapłan. W Pol Tourze miał od początku bardzo trudną „drabinkę”. W 1/16 finału wyrzucił z turnieju Dawida Tonojana, w kolejne rundzie nie dał szans Kapłanowi, a potem pokonał jeszcze Dominika Zająca i Mieszko Fortuńskiego, a w finale Mariusza Skonecznego.