Zakończył się dwudniowy turniej bokserski w hali MOSiR. W zawodach wzięło udział 36 zawodników z Polski, Rosji, Łotwy, Anglii i Białorusi. Gospodarze z LKS Niedźwiedź Kętrzyn nie okazali się zbyt gościnni i zgarnęli niemal wszystkie trofea.
Pięściarzem turnieju wybrano Kacpra Szwajdycha, który w kategorii (57 kg, kadet) pokonał Anglika Akila Husseina. Walka rozgrzała niemal do białości zebraną w hali MOSiR publiczność, w tym liczny fan klub zawodnika. Pozostałe nagrody indywidualne otrzymali: Adrian Krukowski (najlepszy technik), Hubert Wardak i Mikita Baranov (Białoruś) za najlepszą walkę turnieju oraz Szamil Alijew i Igor Maloviczko (obaj Rosja) dla najlepszych zagranicznych zawodników turnieju.
Swoje walki finałowe wygrali: Hubert Wardak (kat. 63 kg, kadet); Tomasz Kulenko (kat. 75 kg, junior); Adrian Krukowski (kat. 66 kg, kadet); Kacper Szwajdych (kat. 57 kg, kadet).
Emin Huseynov, opiekun kętrzyńskich bokserów chwali wszystkich zawodników za walkę i zaangażowanie. Szczególnie jednak ceni sobie wynik Macieja Chmielewskiego, który przegrał z Łotyszem Nikitą Garbunovsem, wicemistrzem Europy uczniów.
– Chmielu co prawda przegrał, ale walczył do ostatniej sekundy i za to należą mu się wielkie brawa – mówi Emin Huseynov.
W turnieju wystąpiły również dziewczęta. W kategorii kadetek walczyły kętrzynianki: Martyna Grabias i Klaudia Onoszko. Trener kętrzyńskich bokserów zauważa, że boksowały ze znacznie bardziej doświadczonymi rywalkami ze Świątek.
– Dziewczyny ze Świątek trenują boks dwa lata, a nasze dopiero rozpoczynają przygodę z boksem – mówi trener kętrzynian.
Rosjanie, Białorusi i Łotysze przywieźli do Kętrzyna swoich najlepszych młodych zawodników. Wśród nich medaliści mistrzostw Europy i kraju w swoich kategoriach.
– Tym bardziej trzeba doceniać to, co dzisiaj zrobili nasi pięściarze – mówi Huseynov.
Organizatorem turnieju był kętrzyński MOSiR i LUKS Niedźwiedź Kętrzyn.
jz