Po niedzielnej porażce w Białej Piskiej minorowe nastroje w Granicy. Porażka 0-7 to bolesne doświadczenie dla kętrzynian. Dawno już tak wysoko nie przegrali. Żadnym usprawiedliwieniem nie jest fakt, że grali z zespołem z czołówki tabeli.
W najbliższą sobotę kolejne trudne zadanie przez piłkarzami Granicy. Na boisku przy Kazimierza Wielkiego kętrzynianie podejmować będą lidera tabeli IV ligi drużynę z Wikielca. W ostatni piątek GKS Wikielec rozbił MKS Korsze 6-0. Do tego jest bez porażki od 4 spotkań. Na zupełnie innym biegunie znajduje się nasza drużyna. W Białej Piskiej zaliczała drugą porażkę z rzędu, a do tego jeszcze przegrana w Pucharze Polski. 270 minut bez zdobytej bramki. Czy Granica przełamie się w meczu w liderem? Jesienią do Wikielca nasi piłkarze też jechali „na ścięcie”, a jednak wywalczyli cenny remis i obserwatorzy tamtego spotkania przyznają, że była nawet szansa na wygraną. Spotkanie w sobotę o godz. 16.00. Zapraszam do sportowego dopingu. Może być potrzebne naszym piłkarzom.