Piłkarze ręczni MKS MOSiR Kętrzyn wygrali czwarty mecz w III podlaskiej lidze seniorów. Z 8 punktami wciąż liczą się w walce o II ligę. Martwi jednak styl i ilość błędów, które popełnili dzisiaj kętrzynianie. Cezary Tyszka, trener MKS-u nie poznaje swoich chłopaków.
Zaczęło się fatalnie. W 5 minucie było już 1:5, a w 12 było blisko do katastrofy. Olecko prowadziło nawet 10:3. Końcówka I połowy należała jednak do MKS-u i kętrzynianie schodzili na przerwę z wynikiem 15:13. W przerwie kibice wierzyli w przekonywujące zwycięstwo gospodarzy, a ci z bębnem organizowali całkiem skuteczny doping. Po przerwie na boisku było już znacznie lepiej, chociaż liczba zmarnowanych sytuacji sam na sam z bramkarzem zaprzeczała podstawowym prawom statystyki. Bramki powinny wpadać, ale nie chciały. Piłka albo odbijała się od słupków i poprzeczki, albo trafiała w bramkarza, a do bramki nie chciała wpadać. Na szczęście goście też nie mieli najlepszego dnia, bo nie umieli wykorzystać błędów gospodarzy. Przez całą II połowę kętrzynianie prowadzili spokojnie 3-4 bramkami, ale końcówka była emocjonująca, bo Czarni doszli na 1 bramkę i tyle, bo 2 punkty ostatecznie zostają w Kętrzynie.
MKS MOSiR Kętrzyn
Tomasz Turek, Maciej Gryczka – Sławomir Tymoszuk; Paweł Dziakiewicz (2); Radosław Chudyński; Karol Siewruk; Jan Guźniczak (6); Maciej Marcinkiewicz; Karol Niedziałkowski; Mikołaj Kowszuk; Dominik Pałasz (3); Maciej Siewruk; Krystian Kręciewski (3); Bartłomiej Pietrasik (4); Maciej Wójcik (6); Michał Niedziółka.
MINUTA PO MINUCIE:
2 minuta 0:2
5 minuta 1:5
7 minuta 3:6
12 minuta 3:10
14 minuta 6:10
17 minuta 7:12
24 minuta 10:13
30 minuta 15:13
32 minuta 17:13
43 minuta 20:16
50 minuta 22:19
58 minuta 23:22
60 minuta 24:22
źródło i zdjęcia: nmketrzyn.pl