O wysokiej przegranej Granicy z Olimpią Elbląg w trakcie rozgrywek ligowych 22. kolejki rozgrywek III ligi zdecydowało bez wątpliwości pierwsze 5 minut spotkania. I chociaż nikt z obecnych na stadionie zapewne nie spodziewał się korzystnego dla biało-niebieskich- zielonych rozstrzygnięcia, bo Olimpia Elbląg to lider rozgrywek z szansami na awans do II ligi, to klasyczny hat-trick Pawła Piceluka w 3, 4, i 5 minucie spotkania ustawił dalszy przebieg gry. Po swoistym nokaucie na początku spotkania, przy dość niezdecydowanej i biernej postawie obrony Granicy, kętrzynianie nie mieli już szans na uzyskanie korzystnego wyniku. I chociaż momentami usiłowali podjąć równą walkę z przeciwnikiem, a honorową bramkę dla naszego zespołu po solowej akcji zdobył w 64. minucie meczu Tomasz Bobrowski, to jednak aż nadto dało się zauważyć różnicę poziomu gry obu zespołów. Olimpia kontrolowała przebieg gry strzelając biało -niebiesko-zielonym kolejne 4 gole i nie pozwalając zbytnio na rozwinięcie skrzydeł piłkarzom Granicy. Po meczu trenerzy obu zespołów podkreślali zgodnie, że to właśnie początek spotkania zdecydował o końcowym wyniku i całym jego przebiegu.
Kolejne spotkanie nasi piłkarze rozegrają na wyjeździe (2 kwietnia) ze Zniczem Biała Piska, a 9 kwietnia na własnym boisku podejmować będą zespół Rominty Gołdap. Początek tego spotkania zaplanowano na godzinę 16.00.
